Napisz do nas:
Bezpośrednio na kontakt@mediclaw.pl, lub skorzystaj z formularza kontaktowego (otrzymasz kopię wysłanej wiadomości).
Napisz do nas:
Bezpośrednio na kontakt@mediclaw.pl, lub skorzystaj z formularza kontaktowego (otrzymasz kopię wysłanej wiadomości).
Szpitale i przychodnie uniwersyteckie zajmują ważne miejsce na rynku usług medycznych. O takim wyrażeniu jak klinika czy szpital kliniczny, ewentualnie szpital akademicki słyszał każdy. W powszechnej świadomości te określenia są odnoszone są do szpitali i przychodni uniwersytetów. Jest to odczycie prawidłowe, bo są to takie podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych, w których w udzieleniu tych świadczeń biorą udział osoby będące jednoczenie kadrą naukową uczelni. Tak w największym skrócie a uregulowania ustawowe, nieco bardzie skomplikowane, poniżej.
Uzasadnienie funkcjonowania szczególnej kategorii podmiotów jakimi są szpitale i przychodnie uniwersyteckie czyli te funkcjonujące przy uniwersytetach i akademiach medycznych jest jasne. Tą przyczyna jest konieczność kształcenia dyplomowe i podyplomowego w zawodach medycznych. A to z kolei wymaga uczestniczenia przez osoby kształcone w zajęciach praktycznych, czyli w udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Ponieważ uczelnie same nie udzielają świadczeń zdrowotnych muszą współpracować w tym obszarze z podmiotami, które tych świadczeń udzielają. Czyli muszą współpracować ze szpitalami i przychodniami.
Aby dobrze zrozumieć sens i istotę funkcjonowania szpitali i przychodni uniwersyteckich po pierwsze trzeba wiedzieć czym dokładnie jest uczelnia medyczna. Pojęcie to zostało zdefiniowane ustawowo. Zawiera je w art. 2 ust. 1 pkt 13 ustawy o działalności leczniczej. Zgodnie z tą definicją uczelnią publiczną jest publiczna uczelnia medyczna i publiczna uczelnia prowadząca działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych oraz Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. Jak to często z definicjami ustawowymi także i ta definicja za dużo nie wyjaśnia. Także trzeba jeszcze sięgnąć do przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. I tak z tej ustawy dowiadujemy się, że:
To co jest istotne i co należy pamiętać to to, że : uczelnie medyczna to uczelnie która zajmuje się działalnością dydaktyczną i badawcze w medycynie
Jeżeli przeczyta się uważnie powyższe to pojawia się naturalne i oczywiste pytanie : co z uczelniami prywatnymi kształcącymi na kierunkach lekarskich ? Czy one nie są uczelniami medycznymi?
W rozumieniu ustawy o działalności leczniczej takimi uczelniami nie są bo nie są to uczelnie publiczne.
W takim razie można zapytać w oparciu o jakie uregulowania kształcą one przyszłych lekarzy? Te uczelnie kształcą lekarzy w oparciu o przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce , a dokładnie art. 53 ust. 6 który określa jakie warunki musi spełniać uczelnia aby utworzyć studia na kierunku lekarskim lub lekarsko – dentystycznym.
Jeżeli zaś by zapytać dlaczego uczelnią medyczną w jest tylko uczelnia publiczna? Tu konieczne byłoby odwołanie się do intencji ustawodawcy. W mojej ocenie nie ma ku temu żadnej rozsądnie uzasadnionej przyczyny.
W tym miejscu pojawia się automatycznie kolejne pytanie. Jakie są konsekwencje tego, że uczelniami medycznymi w rozumieniu ustawy o działalności leczniczej są uczelnie publiczne dla omawianego zagadnienia?
W mojej ocenie można zasadnie twierdzić, że istotnych nie ma żadnych. Wynika to z tego, że najważniejsze uregulowania ustawy o działalności leczniczej odnoszące się do relacji uczelnie medyczne – szpitale i przychodnie uniwersyteckie są zawarte w rozdziale 4 tej ustawy. Jest on zatytułowany : Regulacja szczególne dotyczące działalności leczniczej obejmującej realizację zadań dydaktycznych i badawczych w powiązania z udzieleniem świadczeń zdrowotnych i promocją zdrowia. Wprost te uregulowania stosuje się do uczelnie medycznych (którymi są uczelnie publiczne) ale w art. 91a ustawy o działalności leczniczej ustawodawca postanowił, że art. 89-92 , czyli rozdział 4, stosuje się odpowiednio do innej uczelni prowadzącej kształcenia i działalność naukową w zakresie nauk medycznych lub nauk o zdrowiu. Tym uregulowaniem ustawodawca naprawił to, że prywatne uczelnie kształcące w obszarze medycynę nie spełniają definicji uczelni medycznej.
Jak wspomniałem wyżej ustawodawca uregulował zasady współpracy uczelni medycznych z podmiotami leczniczymi. Mówiąc bardziej prawidłowo współpracę uczelni prowadzących kształcenie w zakresie nauk medycznych z podmiotami leczniczymi. Celem tych przepisów jest uregulowania współpracy tych podmiotów w kształceniu osób wykonujących zawody medyczne i wspólne prowadzenie nauk badawczych. Chodzi o to, że sama uczelnie nie posiada „bazy medycznej” niezbędnej do prowadzenia działalności dydaktycznej i badawczej. Np. nie ma swoich pacjentów których leczy. Dlatego musi korzystać z tej bazy posiadanej przez podmiotu udzielające świadczeń zdrowotnych.
Główne zasady współpracy między tymi podmiotami są następujące :
Z wyżej przedstawionych zasad wspólnego prowadzenia przez podmioty lecznicze i uczelnie działalności naukowej i dydaktycznej w obszarze nauk medycznych szpitale i przychodnie kliniczne można podzielić na dwie grupy:
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na przepis, z którego istnienie niewiele osób zdaje sobie sprawę. Mianowicie na uregulowanie zawarte w art. 89 ust. 56 ustawy o działalności leczniczej. Zgodnie nim oznaczenie takie jak : „klinika”, „kliniczny” i „uniwersytecki” może używać wyłącznie jeden z podmiotów, o których mowa powyżej. Czyli mogą go używać wyłącznie podmiot leczniczy uczestniczący wspólnie z uczelnią w kształceniu w zawodach medycznych w powiązaniu z udzieleniem świadczeń zdrowotnych.
Wiedza prawnicza
Doświadczenie w biznesie
Stały kontakt z klientem
Znajomość rynku medycznego